Łukasz R. (39 l.) z Brańska (woj. podlaskie), który stanął przed Sądem Okręgowym w Białymstoku za śmiertelne pobicie swojej partnerki Doroty K. (+40 l.) usłyszał wyrok. Mężczyzna od początku śledztwa nie przyznawał się do winy, twierdząc, że kobieta wywróciła się i rozbiła głowę… podczas tańca. Skatowana 40-latka przez dwa dni leżała bez przytomności w łóżku, zanim ojciec oskarżonego wezwał karetkę pogotowia. Damski bokser trafi za kraty na 10 lat.