W jednym z odcinków Andrzej i Jarek zdecydowali się przed kamerą na szczere wyznanie. Zaapelowali do fanów, aby nie przywozili alkoholu dla ich ojca. - No, trochę się martwimy o zdrowie ojca, bo wiadomo... jak tutaj przyjeżdża, bywa tak że po 100 osób dziennie, no to wiadomo, różne sytuacje bywają. Ja mam wielką prośbę do odwiedzających ludzi moje gospodarstwo, żeby nie przywozili alkoholu dla ojca za bardzo, no, bo on nikomu nie odmówi. Wolę żeby ludzie przywozili coś dla zwierząt – dodał Andrzej i podkreślił, że nie chodzi o pieniądze tylko o coś do jedzenia np. marchewkę lub kapustę.