Oskarżony o napaść seksualną i zabójstwo białostockiej pielęgniarki Mariusz P. (43 l.) po 21 latach stanął przed sądem. Według śledczych, mężczyzna w sierpniu 2001 r. dopadł 30-letnią wówczas Agnieszkę Dojlidę pod jej blokiem na osiedlu Sienkiewicza w Białymstoku, zawlókł w krzaki, brutalnie odebrał godność i udusił.