Śniadanie Wielkanocne

i

Autor: Caritas Archidiecezji Białostockiej Śniadanie Wielkanocne

Osoby potrzebujące i samotne spotkają się na Śniadaniu Wielkanocnym [SZCZEGÓŁY]

2018-03-28 10:21

Na stołach pojawi się m.in. 150 kg pasty jajecznej, 200 kg sałatki jarzynowej, 250 litrów żurku, 240 kg wędlin i białej kiełbasy, 1000 bochenków chleba, 300 bab piaskowych. Organizatorzy są gotowi na przyjęcie nawet tysiąca osób. 

Przygotowania do Śniadania Wielkanocnego trwają już od stycznia. Organizatorami tego wydarzenia są Caritas Archidiecezji Białostockiej, Fundacja im. Rodziny Czarneckich i Zespół Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia. 

- Gdyby nie było Zmartwychwstania, daremna byłaby nasza wiara, tak mówi Słowo Boże. Pragniemy się włączać w to wydarzenie, by towarzyszyć tym osobom, którym na przeszkodzie do świętowania stoi zasobność portfela czy samotność. Trudno przecież mówić o świętowaniu najważniejszych w Kościele Katolickim świąt, bez obecności drugiego człowieka  - powiedział ks. Adam Kozikowski, dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej.

>>> W maju znów będzie można wybrać się na przejażdżkę zabytkowym "ogórkiem"

Salę i dekoracje przygotowali uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstok

- Najmłodsze dzieci przygotowały dekoracje na stoły. Są skromne, ale przygotowane z ogromną życzliwością. Skromna jest też nasza rola. Mamy otworzyć drzwi dla samotnych i potrzebujących - powiedziała Honorata Kozłowska, dyrektor nauczyciele Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstoku. -  Nie chodzi jednak  tylko o to żeby zjeść, wypić, zabrać ze sobą, choć to oczywiście ważne, ale żeby się spotkać i w drugim człowieku spotkać żywego Boga, który daje nadzieję - dodała.

W przygotowaniu posiłków i serwowaniu śniadania pomoże 30 wolontariuszy. Pomóc mogą również wszyscy chętni. Wystarczy mieć ważną książeczkę sanepidu. Każdy z gości obecnych na czwartym Śniadaniu Wielkanocnym, otrzyma przy wyjściu paczkę ze świątecznymi potrawami.

>>> Białostocka prokuratura bada sprawę pijanego lekarza