Bielsk Podlaski. 21-latek miał tylko odwiedzić znajomą. Matka nie spała po nocach. Dramat!

i

Autor: Shutterstock

Noc w lesie

Bielsk Podlaski. 21-latek miał tylko odwiedzić znajomą. Matka nie spała po nocach. Dramat!

2023-10-31 13:49

21-letni mieszkaniec gminy Boćki pojechał na spotkanie ze swoją znajomą. Po dwóch dniach nieobecności mężczyzny, jego matka zadzwoniła na policję. Rozpoczęły się szeroko zakrojone poszukiwania. Młody mężczyzna odnalazł się 3 godziny po zgłoszeniu.

W poniedziałek (30.10) przed godz. 20, mieszkanka gminy Boćki (woj. podlaskie) zgłosiła policjantom zaginięcie swojego syna. 21-latek dzień wcześniej wyjechał samochodem, aby odwiedzić znajomą. Mężczyzna nie wrócił do domu tego dnia. - Kiedy 21-latek nie wrócił również następnego dnia, matka zaniepokoiła się. Bliscy mężczyzny sami go szukali, jednak nie przyniosło to efektu. Jak relacjonowała zgłaszająca, nie mogli nawiązać z mężczyzną żadnego kontaktu. Nie wiedzieli również, gdzie był po wyjeździe z domu - informuje oficer prasowy KPP w Bielsku Podlaskim. Rozpoczęły się poszukiwania.

Okazało się, że jeden z grzybiarzy widział w lesie stojący pojazd, który mógł należeć do zaginionego 21-latka. - Wówczas działania policjantów skupiły się na wskazanym przez świadka rejonie. Tuż przed 23 policjanci ruchu drogowego odnaleźli 21-latka. Mężczyzna siedział w swoim samochodzie w lesie - dodaje oficer prasowy. Na szczęście zdrowiu mężczyzny nic nie zagrażało. Jednak 21-latek trafił pod opiekę lekarzy.

Las w bydgoskiej Smukale przypomina wysypisko. W lesie walają się śmieci
Sonda
Czy ktoś z twojej rodziny czy znajomych kiedyś zaginął?