Pijany zaatakował... komendę policji. Był szoku, że go złapano
W środę w nocy (10 kwietnia) pijany mieszkaniec Moniek (woj. podlaskie) podczas powrotu do domu z zakrapianego spotkania, postanowił dostarczyć sobie bardzo nietypowej atrakcji. Mężczyzna rzucił szklaną butelką... w budynek Komendy Powiatowej Policji w Mońkach. Trafił w szybę okna świetlicy, którą wybił i uciekł. Na nieszczęście nietrzeźwego 31-latka, całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu. Nagranie to pozwoliło funkcjonariuszom ustalić wygląd sprawcy i dzięki temu już w południe trafił on w ręce policjantów patrolujących ulice w Mońkach. Co najbardziej szokujące, winny zbicia szyby w komendzie był kompletnie zaskoczony i nie spodziewał się, że jego czyn "wyjdzie na jaw". Mężczyzna za swój pijacki wybryk odpowie teraz przed sądem. Za zniszczenie mienia grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.