Policjanci z Łomży w ostatnim czasie otrzymywali szereg zgłoszeń dotyczących kradzieży na terenie miasta. Z każdej informacji wynikało, że sprawcami było trzech młodych mężczyzn. - Kiedy dyżurny komendy odebrał telefon z informacją, że jeden z pokrzywdzonych biegnie za złodziejami, do pościgu dołączyli się policjanci z wydziału przestępczości gospodarczej. Już po kilku minutach młodzi mężczyźni byli w ich rękach - informuje oficer prasowy. Złodzieje z zaparkowanej lawety ukradli telefon komórkowy warty 1000 złotych. Nastolatkowie trafili do komendy. Tam okazało się, że dwóch 16-latków odpowie za 7 kradzieży, a o rok starszy kolega za 4. - Policjanci ustalili, że nieletni mają związek z kradzieżą pieniędzy z puszki charytatywnej, które były przeznaczone na pomoc chorym i niepełnosprawnym dzieciom. Dodatkowo będą odpowiadać za kradzież saszetki z dokumentami i kartami płatniczymi oraz telefonu komórkowego. Łączna wartość strat pokrzywdzonych to ponad 5 tysięcy złotych - wylicza oficer prasowy.
Nieletni usłyszeli już zarzuty i za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym. Niedawno w Białymstoku policjanci zatrzymali grupę nastolatków, która napadała na rówieśników: Białystok: Grasowali na osiedlu i napadali na rówieśników. 14 i 15-latkowie rękach policji