Pijany mieszkaniec Sejn chciał zrobić swojej żonie na złość, więc wezwał policję. - Jak sam oświadczył, chciał by policja przemówiła żonie do rozsądku. Kobieta nie chciała zjeść z nim kolacji, ani zawieźć go do ojca na wieś - informuje oficer prasowy policji. 37-latek za swoje zachowanie został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 złotych. To kolejne tego typu w ostatnim czasie bezpodstawne wezwanie pomocy. Mieszkanka powiatu hajnowskiego zadzwoniła na numer alarmowy 112 i zgłosiła awanturę domową z udziałem męża. Powiedziała, że boi się o życie. Na miejscu okazało się, że kobieta wszystko zmyśliła.
Głupota
Nabzdyczony mąż chciał zemścić się na żonie. Popełnił straszną głupotę. Policjanci nie mieli litości
2023-03-23
14:40
Policjanci z Sejn (woj. podlaskie) ukarali mandatem mężczyznę, który bezpodstawnie wezwał pomoc. Okazało się bowiem, że 37-latek chciał zrobić na złość swojej żonie, bo ta nie chciała zjeść z nim kolacji, ani zawieźć do ojca na wieś.
Dozorca zasnął. Karetka utknęła pod bramą szpitala. "Panie, otwórz pan!"