Na trzy miesiące do aresztu trafił 17-latek zatrzymany przez suwalskich policjantów. Mężczyzna podejrzany jest o dwa rozboje i kradzież. Do tych zdarzeń doszło w ostatnich tygodniach na Osiedlu Północ w Suwałkach. - Do ataków dochodziło późnym wieczorem. Mężczyzna w kominiarce z zaskoczenia uderzał kobiety w głowę lub ramię i wyrywał im torebki. Po napadzie szybko uciekał - informuje komisarz Eliza Sawko, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Suwałkach.
W ustaleniu tożsamości podejrzanego pomógł monitoring. Dzień po ostatnim rozboju policjanci zatrzymali 17-latka. - Odzyskali również jedną z wyrwanych torebek wraz z dokumentami, a w pokoju zatrzymanego znaleźli kominiarkę. Wczoraj w Prokuraturze Rejonowej w Suwałkach podejrzany usłyszał dwa zarzuty rozboju, a także zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej - kontynuuje oficer prasowy. Nastolatek trafił na trzy miesiące do aresztu. Za rozbój grozi mu do 12 lat więzienia.
Czytaj też: Policjanci zatrzymali 12-letnią dziewczynkę. Mocne oskarżenia. Ludzie tracili wszystkie oszczędności