W październiku białostoccy radni zdecydowali, że Zygmunt Szendzielarz pseudonim "Łupaszko" nie będzie dłużej patronem ulicy na osiedlu Skorupy. Za tą zmianą głosowało 13 radnych, 12 było przeciw. Ulica miała zmienić nazwę na ul. Podlaską. Miała, ale nie zmieni. Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski unieważnił właśnie uchwałę Rady Miasta.
- Należy wyraźnie podkreślić, że organ nadzoru nie kwestionuje uprawnienia organu stanowiącego do podejmowania uchwał w sprawie nadawania oraz zmiany nazw ulic. Wykonywanie jednak uprawnień w tym zakresie powinno odbywać się z poszanowaniem wartości będących pod ochroną prawną. Natomiast sposób procedowania nad kwestionowaną uchwałą, przygotowane materiały na sesję, w szczególności uzasadnienie do uchwały przekazane radnym, zawierające treści nieprawdziwe, naruszyło tą zasadę. W świetle dokonanych w odniesieniu do badanej uchwały ustaleń, stwierdzenie jej nieważności jest w pełni uzasadnione - czytamy w uzasadnieniu.
Do tematu odniósł się polityk PiS Adam Andruszkiewicz:
- Ulica majora Szendzielarza "Łupaszki" w Białymstoku ZOSTAJE! Nasz wojewoda podlaski, z Prawa i Sprawiedliwości, unieważnił decyzję radnych z Platformy Obywatelskiej, którzy chcieli zlikwidować ulicę naszego Bohatera. Będziemy twardo bronić Żołnierzy Wyklętych, którym zawdzięczamy wolność Polski - napisał wiceminister cyfryzacji.
Na wydane rozstrzygnięcie gmina może wnieść jeszcze skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Major Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" jest patronem ulicy od 2018 roku. Patrona wybrali radni Prawa i Sprawiedliwości. "Łupaszko" był żołnierzem Wojska Polskiego i Armii Krajowej, dowódcą V Wileńskiej Brygady AK. Tablica z nazwą kontrowersyjnego patrona kilka razy była zamazywana farbą.
Młodzież Wszechpolska zbiera pieniądze na stworzenie w Białymstoku muralu upamiętniającego majora Szendzielarza. Pisaliśmy o tym tutaj: Ul. Łupaszki w Białymstoku. Wojewoda chce wstrzymać uchwałę, Młodzież Wszechpolska stworzy mural