Jak poinformowali funkcjonariusze, pojazd przejechał ponad 3 tys. kilometrów. Strażnicy miejscy w tym sezonie przeprowadzili 102 pomiary i 95 kontroli. Podczas kontroli funkcjonariusze stwierdzili 9 nieprawidłowości. Nałożyli 7 mandatów karnych, a w dwóch przypadkach udzielili pouczeń.
– Przypominamy, że za spalanie śmieci w domowym piecu można otrzymać mandat w wysokości 500 zł lub grzywnę do 5 tys. zł. Ze względu na zagrożenie smogowe apelujemy do mieszkańców o przestrzeganie prawa i ostrzegamy przed spalaniem odpadów – mówi zastępca prezydenta Białegostoku Adam Musiuk.
Smogobus kosztował 454 tys. złotych, wyposażony jest w nowoczesny sprzęt, dzięki któremu strażnicy miejscy mogą sprawdzać poziom zanieczyszczenia powietrza na terenie miasta. Pojazd posiada analizatory spalin i kamerę umieszczoną na 3,5 metrowym maszcie. Może mierzyć poziom zanieczyszczenia powietrza przez tlenek węgla, azotu czy siarki.