Podlaskie. Katastrofa kolejowa na niestrzeżonym przejeździe w Koszarówce.

i

Autor: Tomasz Matuszkiewicz / Super Express Pociąg relacji Gdynia - Białystok zderzył się z cysterną przewożącą mleką.

Cysterna wjechała wprost pod pociąg PKP Intercity. Kierowca z zarzutami. Grozi mu więzienie [ZDJĘCIA, WIDEO]

2021-03-15 11:40

Zarzut związany z doprowadzeniem do katastrofy w ruchu kolejowym postawiła Prokuratura Rejonowa w Grajewie kierowcy cysterny na mleko, który 3 lutego na przejeździe kolejowym w Koszarówce (Podlaskie) wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg PKP Intercity. W wypadku ranny został maszynista. Według kodeksu karnego, kto "sprowadza katastrofę w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym zagrażającą życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach", podlega karze od roku do 10 lat więzienia.

- Podejrzany przyznał się, ale nie jest w stanie powiedzieć, jak do tego doszło - poinformował PAP w poniedziałek szef grajewskiej prokuratury Bogusław Dereszewski. Wobec kierowcy śledczy zastosowali tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze - zakaz opuszczania kraju oraz zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z transportem ludzi i mienia. Zatrzymano mu również prawo jazdy, na co podejrzany złożył zażalenie.

Podlaskie. Katastrofa kolejowa w Koszarówce. Pociąg zderzył się z cysterną przewożącą mleko

Postępowanie przygotowawcze trwa, prokuratura czeka m.in. na zapisy monitoringu z lokomotywy pociągu PKP Intercity relacji Gdynia Główna - Białystok. Swoje postępowanie prowadzi również komisja badania wypadków kolejowych; śledczy będą chcieli też jej ustalenia włączyć do śledztwa.

Czytaj też: Białystok. Wykolejenie się cystern z chlorem w 1989 roku. Miastu groziła katastrofa [ZDJĘCIA]

Do wypadku doszło wczesnym popołudniem 3 lutego. Według informacji podawanych przez spółkę PKP PLK, na przejeździe działała wtedy sygnalizacja świetlna, a samochód wjechał na tory mimo czerwonych świateł oznaczających zakaz wjazdu. Pociągiem podróżowało ok. 40 osób. W wypadku ranny został maszynista; jak podawała policja - zarówno on, jak i kierowca ciężarówki byli trzeźwi.

Czytaj też: Rolnicy. Podlasie odc. 1, s. 3: Andrzej z Plutycz chciał dać 14 tys. zł za OGIERA. Było jedno "ALE" [OPIS ODCINKA]

Oprócz wykolejenia lokomotywy, uszkodzone zostały trzy słupy sieci trakcyjnej i tory; przerwa w ruchu pociągów trwała półtorej doby. Naprawiana była sieć trakcyjna i uszkodzone tory. Pracowały tam dwa pociągi sieciowe, dwa pociągi ratownictwa technicznego i specjalny dźwig kolejowy.