Ewakuowano biuro Platformy Obywatelskiej przy ul. Malmeda w Białymstoku. Wszystko przez wiadomość email, której nadawca groził, że w biurze PO znajduje się bomba. "Dzisiaj siedziba waszej kłamliwej partii wyleci w powietrze" - brzmiał fragment wiadomości. Identyczne wiadomości dotarły również do innych biur PO w Polsce, m.in. do Lublina, Wrocławia i Łodzi.
Czytaj także: Pod kołami radiowozu pękła pokrywa studzienki kanalizacyjnej. Samochód uderzył w ogrodzenie posesji
Pracownicy powiadomili policję o wiadomości, a następnie opuścili biuro. Platforma Obywatelska odwołała zaplanowaną na godz. 11 konferencje prasową. Na miejscu natychmiast zjawiła się policja. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili biuro. Nie znaleźli żadnych materiałów pirotechnicznych.
Polecany artykuł:
- Po informacji o podłożeniu do biura Platformy w Białymstoku bomby, odwołaliśmy konferencję prasową, ewakuowaliśmy biuro i zawiadomiliśmy policję - poinformowała na Twitterze Jowita Chudzik, radna miejska i dyrektor biura PO w Białymstoku.
Mówi Jowita Chudzik przewodnicząca biura podlaskiego PO:
Teraz sprawą zajmuje się białostocka policja. Funkcjonariusze próbują ustalić nadawcę tej wiadomości. Prawdopodobnie jest to tylko kwestia czasu. Za wywołanie fałszywego alarmu bombowego grozi 8 lat więzienia.
Mówi rzecznik podlaskiej policji nadkomisarz Tomasz Krupa: