O tym, kto zdobędzie tytuł mistrza Polski, zdecydują mecze ostatniej kolejki ekstraklasy. Jagiellonia i Śląsk Wrocław mają po 60 punktów, ale w lepszej sytuacji są białostoczanie, wyprzedzający wrocławian korzystnym bilansem bezpośrednich spotkań. W sobotę 25 maja o godz. 17.30 Jagiellonia podejmie Wartę Poznań. Mecz na stadionie w Białymstoku obejrzy komplet publiczności - białostockich kibiców będzie ponad 22 tysięcy.
Przy Ratuszu Miejskim na Rynku Kościuszki stanie telebim, na którym będzie transmisja meczu. Potem w tym miejscu kibice chcą fetować historyczny sukces piłkarzy. Jeśli do niego dojdzie, będzie to pierwszy mistrzowski tytuł Jagiellonii w ponad stuletnich dziejach tego klubu.
Prezes Jagiellonii Wojciech Pertkiewicz poinformował, że na stadionie przed meczem szykowane są atrakcje po to, by kibice przyszli tam dużo wcześniej; będzie to m.in. koncert gwiazdy disco polo Zenka Martyniuka. Bramy stadionu będą otwarte dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania z Wartą.
Przedstawiciel ruchu kibicowskiego Andrzej Wilczyk mówił o planach najbardziej zagorzałych fanów Jagiellonii. Ich pomysł - oprócz dopingu - to przemarsz wszystkich oglądających mecz na żywo ze stadionu do centrum (na Rynek Kościuszki, tam gdzie stanie telebim), by w tym miejscu wspólnie z piłkarzami fetować mistrzostwo kraju.