Polecany artykuł:
Społecznicy w petycji jaką skierowali do władz zauważają, że od dłuższego czasu Białystok w okresach od późnej wiosny do wczesnej jesieni nawiedzają okresy suszy przeplatane ulewnymi deszczami. Taka sytuacja powoduje, że miejskie, tradycyjne, trawniki nie są w stanie poprawnie wegetować i zamiast estetycznego wyglądu często przypominają wyschnięty step. Do tego dochodzi regularne wykaszanie tego, co zdążyło wzrosnąć.Podczas opadów deszczu trawniki takie nie magazynują wody.
Stowarzyszenie proponuje by polityka dotycząca zieleni miejskiej w Białymstoku uwzględniała zamienianie trawników w trwałe łąki kwietne lub tzw. zaniechane trawniki.
Zaniechane trawniki to takie na których ograniczono zabiegi pielęgnacyjne do minimum. Taka sytuacja powoduje, że na trawniku zaczynają się pojawiać inne rośliny niż trawy.
Tworzy się roślinna bioróżnorodność tak wskazana w okresach nawiedzających miasto upałów. Zaletami takich trawników są niewątpliwie ograniczenie od minimum kosztów utrzymania, brak kosztów wykonania. Są zielone i kwitną nawet w okresach suszy.
Trwałe łąki kwietne są naturalnym krajobrazem pełnym bioróżnorodności. Zaletą takich łąk jest ich niewątpliwa odporność na suszę, mają swój pozytywny udział w ograniczaniu hałasu, zmniejszaniu występowania wysp ciepła i odpływu wód opadowych do kanalizacji. Pochłaniają więcej smogu niż klasyczne trawniki. Stanowią także naturalne siedliska wielu ptaków i owadów w tym owadów zapylających, które w miastach mają coraz mniej pożywienia. Łąki takie nie powodują alergii. Również pielęgnacja takiej łąki jest ograniczona do minimum. Sprowadza się najczęściej do koszenia raz do roku.