W Niedzielę Palmową w czasie mszy św. czytany jest opis Męki Pańskiej. Sama nazwa Niedzieli Palmowej pochodzi od wprowadzonego w XI w. zwyczaju święcenia palm. Liturgia Godzin wspomina, że "w Jerozolimie już w IV w. patriarcha dosiadał oślicy i otoczony radującymi się tłumami wjeżdżał na niej z Góry Oliwnej do miasta. Zwyczaj ten wszedł do powszechnej praktyki na Zachodzie w wieku V i VI. Natomiast poświęcanie palm wprowadzono do liturgii dopiero w wieku XI".
W Niedzielę Palmową w czasie liturgii kapłan ma czerwone szaty, co ma zwrócić uwagę, że Chrystus wkracza do Jerozolimy, jako Król i Pan, odbierając spontaniczny hołd od jej mieszkańców. "Godność królewską Chrystusa akcentują antyfony i pieśni, które śpiewa się w czasie rozdawania palm i procesji" – zwraca uwagę Liturgia Godzin (brewiarz).
Zwyczaj święcenia palm pojawił się w XI wieku. Zgodnie z tradycją przechowywane są przez cały rok. Powstałym z ich spalenia popiołem posypywane są głowy wiernych w Środę Popielcową. W Polsce palmy robione są z gałęzi wierzbowych z baziami i z liści bukszpanu lub borówek. W niektórych regionach przygotowywane są także z suszonych kwiatów. Na Kurpiach np. palmy sięgają nawet 2-3 metrów wielkości i są przystrojone w sztuczne kwiaty. Palmy wkładano w domach za krzyże i obrazy, by "strzegły domu od nieszczęść i zapewniały błogosławieństwo Boże”, oraz na polach, wierząc, że zapewnią obfite plony
We Włoszech i w Hiszpanii w Wielkim Tygodniu istnieje tradycja urządzania się przez 7 dni procesji pasyjnych. Przy świetle świec i biciu dzwonów idzie długi pochód z niezliczonymi wizerunkami Chrystusa, Matki Bożej i świętych. W Polsce w Niedzielę Palmową pasyjne misteria ludowe odbywają się w każdy Wielki Tydzień w Kalwarii Zebrzydowskiej. Widowisko o charakterze misteriów paschalnych wystawiane jest także na poznańskiej Cytadeli.