Do tego pożaru doszło w sobotę około godziny 21. Strażacy otrzymali zgłoszenie "o widocznych kłębach dymu oraz ogniu w okolicach miejscowości Nowoberezowo". Okazało się, że płonie murowana chlewnia. Gdy na miejsce przyjechały pierwsze zastępy straży pożarnej, pożarem objęty był już cały budynek. Palił się także składowane w pobliżu budynku bele słomy.
W trakcie pożaru dach budynku zawalił się. Jak poinformowali strażacy, działania gaśnicze prowadzone były z zewnątrz z uwagi na brak możliwości wejścia do budynku. W środku znajdowało się około 2 600 sztuk świń.
- Na miejsce zdarzenia sukcesywnie dysponowane były dodatkowe zastępy z gminy Hajnówka, jak również gmin ościennych i gmin z sąsiedniego powiatu bielskiego - poinformował mł. asp. Michał Smyk, KP PSP Hajnówka.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z POŻARU CHLEWNI
Działania gaśnicze trwały ponad 12 godzin. Niestety nie udało się ocalić zwierząt. Wszystkie spłonęły. Wstępne straty oszacowano na blisko 3,5 mln. zł.
Polecany artykuł:
Po ugaszeniu pożaru przystąpiono do prac rozbiórkowych nadpalonych elementów konstrukcji dachowej. Na miejscu dozór pogorzeliska prowadziły jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych do godzin porannych.
Czytaj także: Tragedia na DK 19. Strażacy musieli użyć dźwigu, żeby dostać się do kierowcy [ZDJĘCIA]
Na miejscu zdarzenia pracowało łącznie 16 zastępów straży pożarnej z JRG Hajnówka oraz OSP Klejniki, Tofiłowce, Narew, Czyże, Mochnate, Stary Kornin, Dubicze Cerkiewne, Orla. W akcji brało udział 63 ratowników. Na miejsce zdarzenia przybyli również Komendant Powiatowy PSP w Hajnówce, Oficer Operacyjny Powiatu, wójt gm. Hajnówka, pracownik Powiatowego Inspektoratu Weterynaryjnego, policja, grupa operacyjna z policji oraz rzeczoznawca.
Kraków: wjechał na czerwonym świetle, ZABIŁ młodą dziewczynę! Film ku przestrodze WIDEO: