Pijany dziennikarz Radia Białystok prowadził audycję. Rozgłośnia wydała oświadczenie

i

Autor: Pixabay Pijany dziennikarz Radia Białystok prowadził audycję. Rozgłośnia wydała oświadczenie

Skandal w radiu

Pijany dziennikarz Radia Białystok prowadził audycję. "Pokonała go choroba alkoholowa". Rozgłośnia wydała oświadczenie

2023-01-26 7:39

Dziennikarz Radia Białystok prowadził popołudniową audycję pod wpływem alkoholem. Do tego zdarzenia doszło w miniony piątek (20.01); w czwartek rozgłośnia wydała oświadczenie: "w trakcie przygotowań do programu nic nie wskazywało na to, że prowadzący może być nietrzeźwy".

Jako pierwszy o sprawie poinformował lokalny portal BIA24.pl. - Po zakończeniu pracy... wsiadł do auta i odjechał. Kiedy o sprawie dowiedział się prezes rozgłośni, kazał pracownikowi wrócić do pracy. Ten przyjechał do radia, w którym prócz szefa, czekali na niego także policjanci - informuje dziennikarz bia24.pl. Oficer prasowa KMP w Białymstoku poinformowała, że "w piątek tuż przed godz. 18 policjanci interweniowali na ul. Świerkowej w związku z nietrzeźwym kierowcą. Okazał się nim 50-latek, który został zbadany alkomatem. Badanie wykazało 2,5 promila alkoholu w jego organizmie".

Oświadczenie Radia Białystok w sprawie pijanego dziennikarza, który prowadził audycję

W środę (25 stycznia) rozgłośnia wydała oświadczenie, które przytaczamy w całości: "Polskie Radio Białystok bardzo przeprasza swoich słuchaczy i wszystkie osoby za to, co miało miejsce w piątek - 20 stycznia - na antenie naszej stacji. Popołudniowy program prowadził wówczas dziennikarz, który - jak się później okazało - był pod wpływem alkoholu. Uważamy to za niedopuszczalne i zapewniamy, że nigdy by do tego nie doszło, ale w trakcie przygotowań do programu nic nie wskazywało na to, że prowadzący może być nietrzeźwy. W czasie programu, kiedy pojawiły się wątpliwości, prezes Polskiego Radia Białystok podjął radykalne kroki i wezwał policję, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. Niezależnie od tego robi to również Zarząd rozgłośni i zapewnia, że wyciągnie surowe konsekwencje służbowe. Zarząd i pracownicy Polskiego Radia Białystok wyrażają ubolewanie w związku z tą sytuacją. Obiecujemy, że nadal będziemy dbać o wysokie standardy i zrobimy wszystko, by nie stracić zaufania naszych Słuchaczy, którzy zawsze są dla nas najważniejsi."

"Pokonała go choroba alkoholowa"

W rozmowie z portalem Wirtualne Media, prezes radia Mirosław Bielawski zapewnił, że "to doświadczony dziennikarz, z długoletnim stażem. Pokonała go choroba alkoholowa. Zapewniam, że zostaną wyciągnięte względem niego surowe służbowe konsekwencje". Jak ustaliły Wirtualne Media, dziennikarz udał się na leczenie odwykowe.

Sonda
Czy wszyscy pijani sprawcy wypadków powinni na zawsze tracić prawo jazdy?
Olsztyn. Pijany kierowca wymusił pierwszeństwo. Miał prawie 4 promile!