We wtorek, 3 lipca, tuż po 11.00 dyżurny łomżyńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na wysokości jednej z posesji na ulicy Sikorskiego w Łomży słychać wołanie o pomoc. Zgłaszająca nie była jednak w stanie zlokalizować wołania. Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze Wydziału – Patrolowo Interwencyjnego.
Gdy mundurowi weszli na posesję, zauważyli kobietę przygniecioną samochodem do bramy garażowej. Błyskawicznie przystąpili do działania. Odciągnęli pojazd, zabezpieczyli go w bezpiecznej odległości i udzielili poszkodowanej pierwszej pomocy. 58–latka została przewieziona do szpitala przez karetkę pogotowia.
Policjanci ustalili, że najbardziej prawdopodobną przyczyną zdarzenia był źle zabezpieczony pojazd, którym kobieta wyjechała z garażu i chcąc zamknąć drzwi garażowe zostawiła auto na biegu nie zaciągając hamulca ręcznego.
Czytaj także: Już nie dodzwonisz się na 997! Połączenie zostanie przekierowane [AUDIO]