Rolnicy. Podlasie. Andrzej Onopiuk (42 l.) to prawdopodobnie najsłynniejszy rolnik w woj. podlaskim, a na pewno najbardziej znany gospodarz w maleńkich Plutyczach koło Bielska Podlaskiego. Mężczyzna ze skromnego gospodarza, którego widzowie serialu doskonale pamiętają z pierwszego odcinka ("Dla niektórych jest wstyd być rolnikiem, a dla mnie nie, bo dla mnie to się podoba"), zmienił się w dynamicznego i pewnego siebie rolnika. Nowy sprzęt, przebudowa podwórka, remont domu, inwestycje i plany. Powiedzieć: dzieje się to jakby powiedzieć nic. Mężczyzna jak na prawdziwego gospodarza przystało, przystroił na święta swój piękny dom. Teraz 42-latek zdecydował, że najwyższa pora zdjąć ozdoby. Pomagali mu w tym Gienek i Sławek. Poszło całkiem sprawnie, choć nie obyło się bez komplikacji. Czytajcie dalej.
Andrzej z Plutycz zdejmuje z ojcem dekoracje świąteczne. "Od razu nie dam rady"
Najpierw panowie przystawili ławkę do ściany. "Kto włazi? Ty czy ja?" - zapytał Andrzej. "Gdzież ja, nie dam rady" - odparł 69-letni Gienek. "Od razu nie dam rady. Nie wszedł i nie dam rady" - irytował się Andrzej. Później pojawił się lęk o to, że może go porazić prąd. Był też problem z... pudełkiem na lampki. Zobaczcie zresztą sami. Całe nagranie znajduje się w tym artykule. Przypominamy, że serial Rolnicy. Podlasie jest emitowany w każdą niedzielę o godz. 20 na Fokus TV.