Rolnik z Podlasia pokłócił się z żoną i popełnił głupotę, która może go drogo kosztować. 57-latek może trafić za kratki

i

Autor: ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE, FOT. SHUTTERTOCK Rolnik z Podlasia pokłócił się z żoną i popełnił głupotę, która może go drogo kosztować. 57-latek może trafić za kratki

Rolnik może trafić do więzienia

Rolnik z Podlasia pokłócił się z żoną i popełnił głupotę, która będzie go drogo kosztować. 57-latek może trafić za kratki

2022-12-21 12:51

Policjanci z Kolna (woj. podlaskie) zwrócili uwagę na kierowcę ciągnika, który poruszał się drogą w gminie Grabowo. Okazało się, że 57-latek był pijany. Kierował ciągnikiem mając w swoim organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Dlaczego wsiadł za kierownicę "po kieliszku"? Tłumaczenie mężczyzny zwala z nóg!

Policjanci zauważyli ciągnik pomiędzy wsiami Grabowo, a Świdry-Dobrzyce. Traktor jechał całą szerokością jezdni, było jasne, że kierowca nie czuł się pewnie za kierownicą. - Mundurowi podejrzewając, że jego kierowca jest nietrzeźwy, zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że za kierownicą ciągnika siedział 57-latek. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie - informuje oficer prasowy policji w Kolnie. Rolnik przyznał, że wypił alkohol. Wytłumaczył, że wypił, bo wcześniej zdenerwowała go żona. Mieszkaniec powiatu kolneńskiego stracił prawo jazdy. Teraz może mieć poważne kłopoty. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Hasło "Piłeś  - nie jedź!" jest cały czas aktualne. 

Sonda
Czy pijani kierowcy powinni tracić samochód?
Rolnicy. Podlasie. Hiszpanka, bele siana i cyrkowe popisy. Wesoło w Plutyczach