Stalker z Augustowa zaatakował młodą kobietę

i

Autor: Policja Augustów

w końcu został zatrzymany

Stalker z Augustowa zaatakował młodą kobietę. Wcześniej policja ignorowała jej zgłoszenia?

2024-07-23 13:23

Młody mężczyzna nękał w Internecie 18-letnią Julię z Augustowa. W końcu posunął się do fizycznego ataku. Uszkodził również samochód należący do jej rodziny. Policja w końcu zatrzymała stalkera, choć – jak mówi młoda kobieta – wcześniej była ignorowana przez mundurowych.

Augustów. Stalker zaatakował młodą kobietę 

O sprawie zrobiło się głośno w miniony weekend, gdy w Internecie pojawiły się wstrząsające informacje dotyczące nękania 18-letniej Julii z Augustowa przez stalkera Mateusza K. Sprawę nagłośnili Rusherfly, użytkownik portalu X (dawniej Twitter) oraz aktywistka Maja Staśko.

Był to swoisty wyraz bezsilności, bowiem młoda augustowianka była nękana przez kilka miesięcy, a policja miała ignorować zawiadomienia pokrzywdzonej. Według młodej kobiety, gdy zgłosiła się do mundurowych po pomoc (stalker miał ją wyzywać, nękać i jej grozić), policjanci zachowywali się „jakby cała sytuacja była TYLKO i wyłącznie moją winą, a z zachowań mojego dręczyciela po prostu się śmiali”. - Mi w okresie kwiecień - lipiec nie było w ogóle do śmiechu, szczególnie w ostatnich dniach, gdy doszło do ataku na klatce schodowej, gdzie nie byłam nawet w stanie wykręcić numeru na 112, ponieważ próbował wyrwać mi telefon i blokował każdą drogę ucieczki. Udało mi się uciec, gdy zaprowadził mnie na korytarz ze schodami i skupił uwagę na wyciąganiu przedmiotów z torby, ale i tak w ostatniej chwili uratował mnie sąsiad, ponieważ kończyła mi się droga ucieczki i gdyby nie on, to nawet nie chcę wiedzieć co by mi się stało – napisała Julia na portalu X.

Gdy 20 lipca doszło do fizycznego ataku na młodą kobietę, na miejsce wysłany został patrol, ale Mateusza K. funkcjonariusze nie znaleźli. Stalker czuł się na tyle bezkarny, że ze swojego bandyckiego napadu… zdał relację na portalu X, gdzie umieścił m.in. zrobione z ukrycia zdjęcie swojej ofiary oraz bloku, w którym mieszka. Stalker ponadto zniszczył dwa samochody w okolicy, w tym jeden należący do rodziny 18-latki. Kpił również, że policja pewnie „znów ją olała”.

Mateusz K. zatrzymany w Katowicach 

Na szczęście, nie tym razem. Mundurowi zakasali rękawy, a w poniedziałek (22 lipca) na stronie komendy umieścili wizerunek mężczyzny wraz z informacją, że jest poszukiwany. Tego samego dnia wieczorem Mateusz K. był już w rękach policjantów. Został zatrzymany przez mundurowych z Katowic, gdy zatrzymał się u jednego z członków swojej rodziny.

- Przed chwilą odwiedziła mnie kolejny raz policja z informacją, że został znaleziony i aresztowany na 3 miesiące – napisała późnym wieczorem augustowianka na X.

Oczywiście nie doszło jeszcze do tymczasowego aresztowania, bowiem mężczyzna nie usłyszał jeszcze zarzutów. To stanie się dopiero, gdy zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Augustowie. 

Policja w Augustowie nie chce komentować sprawy i odsyła do prokuratury. - Brak podejmowania konkretnych działań wcześniej mógł wynikać ze zgromadzonego materiału dowodnego. Podejrzany nie trafił jeszcze do Augustowa, gdzie postawione zostaną mu zarzuty. Najpewniej będziemy wnioskowali o areszt. Na ten moment dla dobra śledztwa nie mogę udzielać innych informacji – powiedziała w rozmowie z portalem o2.pl prok. Joanna Gref-Drejer z Prokuratury Rejonowej w Augustowie.

Według nieoficjalnych doniesień, 18-latka mogła nie być jedyną ofiarą stalkera. Mateusz K. nie jest anonimową postacią w social mediach. Już kilka lat temu dał się poznać, jak agresywny i wulgarny internauta, który „atakował” w sieci. Później słuch o nim zaginął, aż w końcu ponownie zajął się hejtowaniem i nękaniem w sieci. Tym razem jednak na tym nie poprzestał...   

Podczas ucieczki przed policją nazbierała aż 236 punktów karnych