- Do zdarzenia miało dojść w nocy z 16 na 17 września 2025 roku w jednym z hoteli w Białymstoku.
- Zarzuty dotyczą dwóch strażaków z województwa kujawsko-pomorskiego.
- Mężczyźni przyjechali do Białegostoku na mistrzostwa Polski w piłce nożnej.
- Grozi im kara od 2 do 15 lat więzienia.
- Strażacy złożyli wyjaśnienia i przedstawili swoją wersję wydarzeń.
Prokuratura wyjaśnia czy w jednym z hotelu w Białymstoku doszło do gwałtu. Jak podaje Radio Białystok, zarzuty w tej sprawie usłyszeli dwaj strażacy z woj. kujawsko-pomorskiego. Do zdarzenia miało dojść w nocy z 16 na 17 września (wtorek/środa). Strażacy przyjechali do Białegostoku na mistrzostwa Polski w piłce nożnej.
- W piątek, 19 września 2025 roku, dwaj strażacy zostali doprowadzeni do prokuratury w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z artykułu 197 paragraf 1 Kodeksu karnego, czyli zgwałcenia. Złożyli wyjaśnienia, przedstawili swoją wersję wydarzeń - powiedziała Radiu Eska Anna Małgorzata Milewska, zastępczyni prokuratora rejonowego Białystok-Północ. Strażacy usłyszeli już zarzuty. Grozi im do 15 lat więzienia. Obecnie strażacy przebywają na wolności. Zastosowano wobec nich poręczenie majątkowe i dozór policyjny. Z ustaleń Radia Eska wynika, że pełnoletnia mieszkanka Białegostoku nie znała wcześniej strażaków, których oskarża o gwałt.
Czytaj też: Tragiczna śmierć strażaka z OSP. Zmarł po akcji usuwania gniazda os
