Policjanci z Suwałk zatrzymali 25-latka podejrzanego o stalking. - Jak ustalili policjanci, mężczyzna nękał rodziców partnerki, groził im oblaniem kwasem i wydłubaniem oczu. Podejrzany przychodził również pod dom suwalczan i zakłócał im spokój. Swoim zachowaniem doprowadził do tego, że rodzina bała się wyjść z własnego domu - informuje oficer prasowy KMP w Suwałkach. Doszło do tego, że 25-latek zniszczył drzwi do mieszkania, powodując straty na 3 tysięcy złotych.
- Policjanci zatrzymali mężczyznę. Usłyszał już zarzut uporczywego nękania oraz zniszczenia mienia. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - dodaje oficer prasowy. Zgodnie z kodeksem karnym, za stalking grozi w Polsce kara do 8 lat pozbawienia wolności.
- Jeśli podejrzewamy, że mogliśmy stać się ofiarą stalkingu, nie bójmy się skontaktować z organami ścigania i zgłosić tego faktu. Często ignorowanie sprawcy może prowadzić do eskalacji niebezpiecznych zachowań i stwarzać poważne zagrożenie dla życia i zdrowia ofiar stalkera. Przestępstwo stalkingu jest przestępstwem wnioskowym. Oznacza to, że do pociągnięcia stalkera do odpowiedzialności karnej konieczne jest złożenie stosownego wniosku przez pokrzywdzonego do organów ścigania - wyjaśniają policjanci.