To już 6 nasze auto zniszczone! Ktoś się na nas uwziął! Naprawdę nie wiem, o co w tym chodzi. Martwię się, bo to ma duży wpływ na działalność firmy - rozpacza Marcin Kuczyński, właściciel firmy M3Team. - Suwałki to 70 tysięczne miasto. My się tu naprawdę wszyscy znamy. Firm szkolących kierowców jest 7. Przecież dla wszystkich starcza pracy. Założyłem firmę w 2017 roku. Od tamtego czasu dynamicznie rozwijaliśmy się. Zatrudniłem 7 instruktorów. W branżowym plebiscycie od lat zdobywamy czołowe miejsca. Może to kogoś kłuje w oczy? Przecież ja nikomu nie przeszkadzam dobrze pracować. Jak ktoś z kolegów z konkurencyjnych firm prosił o pomoc, nigdy nie odmawiałem...
Zobacz też: Zuchwały atak na taksówkarza. 40-latek miał mu przystawić nóż do skroni
Kłopoty firmy M3Team zaczęły się 26 listopada 2023 roku. Wówczas nieustalony sprawca pomazał farbą dwa auta. - Dwa dni je czyściliśmy, żeby doprowadzić do stanu używalności - wspomina Kuczyński. Mężczyzna zgłosił sprawę na policję, ale sprawcy nie udało się wykryć.
Kolejny atak nastąpił w nocy 25 kwietnia 2024 roku. Nieustalony sprawca podpalił trzy zaparkowane na placu auta. - Kiedy dotarłem na miejsce zobaczyłem już tylko 3 wypalone do blach wraki - opowiada mężczyzna.

i
Marcin Kuczyński z M3Team czuje się bezradny. Kolejne auto podpalone
Przedsiębiorcy udało się jakoś pozbierać. - Zdobyłem auta, by móc zapewnić moim instruktorom pracę. Jakoś stanęliśmy na nogi. Dzięki klientom, którzy nas wybierają, i instruktorom, którzy chcą ze mną pracować - wspomina Marcin Kuczyński. W styczniu z powodu niewykrycia sprawców sprawa podpaleń została umorzona. Czy sprawca dowiedział się o tym i rozzuchwalony postanowił "działać" dalej? Tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że 17 lutego 2025 ktoś znowu uszkodził samochód. Tym razem podpalił należącego do firmy M3Team forda transita. Na nagraniach z kamer widać mężczyznę, który podchodzi do zaparkowanego busa, oblewa go łatwopalną substancją, podpala i spokojnie odchodzi.
Czytaj też: Tragiczny wypadek. 19-letnia Patrycja nie żyje. Kobieta była w 8. miesięcy ciąży
Kuczyński czuje się bezradny. - Może w końcu policja mi pomoże? Sprawca chodzi po Suwałkach, nie wiadomo co mu jeszcze przyjdzie do głowy - pyta przedsiębiorca.