Tomek zaginął bez śladu 12 lat temu. Co się stało na polu biwakowym?

To jedna z najbardziej zagadkowych historii w woj. podlaskim. Chociaż Tomasz Łapiński zaginął 12 lat temu, to jego nadal pozostaje zagadką. 23-letni Tomasz zatrzymał się na polu biwakowym "Swoboda" w miejscowości Studzieniczna w gminie Augustów. Było to 11 września 2010 roku około godz. 15. - Tego samego dnia około godziny 17 po raz ostatni był widziany przez właścicieli pola namiotowego - informował wówczas oficer prasowy. Jeżeli mężczyzna żyje, miałby teraz 35 lat. Zdjęcie białostoczanina Tomka Łapińskiego wciąż widnieje na stronie fundacji ITAKA oraz w policyjnej bazie osób zaginionych. Mężczyzna ma około 180 cm wzrostu. Wszystkie osoby, mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego proszone są o kontakt osobisty lub telefoniczny z Komendą Powiatową Policji w Augustowie lub najbliższą jednostką policji dzwoniąc na numer alarmowy 112.