Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę w godzinach wieczornych na drodze w gminie Brańsk. Pijany 29-latek kierował osobowym roverem. W pewnym momencie mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało do rowu, a następnie dachowało.
Czytaj także: Dwa wypadki. Dwie osoby nie żyją
- W wyniku wypadku na miejscu zginęła 25-letnia pasażerka auta, a inna podróżująca wspólnie kobieta została przewiezione do szpitala - informuje oficer prasowy policji.
Okazało się, że 29-latek posiadał już zakaz kierowania pojazdem. Zatrzymany przez bielskich policjantów mężczyzna, decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za popełniony czyn grozi mu kara 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Pożar w bloku. Dziecko z poparzoną nogą zostało zabrane do szpitala [ZDJĘCIA]
Policjanci przypominają, że nadchodzi sezon trudnych warunków pogodowych. Pamiętajmy, że charakterystyczne dla tej pory roku warunki drogowe, czyli mokra nawierzchnia, opady deszczu czy śniegu znacznie pogarszają przyczepność kół i widoczność. Na jezdni może też zalegać niewidoczna warstwa lodu. Nieostrożna jazda w takich warunkach może doprowadzić nawet do tragedii.
Jednocześnie pamiętajmy o przestrzeganiu przepisów drogowych. Wszyscy użytkownicy drogi są odpowiedzialni nie tylko za swoje bezpieczeństwo, ale też bezpieczeństwo innych kierowców czy pieszych. Pijany kierowca stwarza śmiertelne zagrożenie.