Kopernik zatrzymany

i

Autor: policja.gov.pl Kopernik zatrzymany

Ukrywał się przez niemal dwa lata. "Kopernik" zatrzymany w Belgii dzięki "Łowcom cieni" z CBŚP

2017-10-12 13:24

Groźnego przestępcę poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania zatrzymali funkcjonariusze z Belgii, dzięki szczegółowym informacjom przekazanym przez „Łowców cieni” z CBŚP.  To 36-letni David S., pseudonim "Kopernik", który był poszukiwany przez białostocką prokuraturę od dwóch lat. 

Mężczyzna był ścigany za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, a także za paserstwa. Ma na sumieniu wyłudzenia odszkodowań poprzez aranżowanie stłuczek komunikacyjnych, oraz handel kradzionymi częściami. Poszukiwany wielokrotnie zmieniał miejsca zamieszkania i używał fałszywych dokumentów.

Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna może być zamieszany w zeszłoroczną sprawę, do której białostoccy policjanci CBŚP zatrzymali dwie osoby, jedną za handel kradzionymi częściami pojazdów, a drugą za demontowanie skradzionych samochodów. Obaj zatrzymani usłyszeli również zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Dawid S. ps. "Kopernik" już wtedy prawdopodobnie wyjechał z Polski i ukrywał się przed organami ścigania. Niezwykle trudno było go namierzyć, ponieważ jak się później okazało zmieniał miejsca zamieszkania, numery telefonów, nie kontaktował się z bliskimi, a nawet używał fałszywych dokumentów na nie swoje nazwisko.

Do poszukiwań włączyli się także funkcjonariusze z Zarządu III CBŚP, tzw. "Łowcy cieni". Ci policjanci ustalili, że poszukiwany przebywa w Belgii, dlatego też nawiązali współpracę z tamtejszymi organami ścigania za pośrednictwem sieci ENFAST. "Łowcy cieni" przekazali precyzyjne informacje na temat miejsca przebywania ściganego, w efekcie czego belgijscy policjanci zatrzymali Dawida S. ps. „Kopernik”.  

36-latek w najbliższym czasie zostanie przetransportowany do Polski, a następnie doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, gdzie usłyszy kolejne zarzuty.

>>> Sanepid wziął się za podlaską gastronomię. Znów posypały się mandaty