W środę (15.02.23) dzieci pojawiły się na badaniach kontrolnych w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży. - Wszystko u nas w porządku. Dzieci czują się dobrze, zdrowo rosną. Na ten moment nie mamy co narzekać. Nasi starsi synowie są bardzo zadowoleni - już by chcieli pomagać, brać na ręce, usypiać. Jak któreś z trojaczków zapłacze już biegną ze swojego pokoju, żeby przytulać i dawać smoczek - powiedziała reporterce "Radia Eska" Olga Tryc, mama łomżyńskich trojaczków.
Maleństwa po narodzinach ważyły nieco ponad 2 kilogramy. Marta Jałbrzykowska, koordynatorka oddziału noworodkowego powiedziała reporterce "Radia Eska", że dzieci rozwijają się dobrze. - Trojaczki są w dobrej formie, mama karmi je piersią, dzieci przybierają na masie ciała. To dla nas jest bardzo satysfakcjonuje i zadowalające. Są wcześniakami, więc wymagają takich pilnych i częstszych kontroli w naszej poradni neonatologicznej. Na razie cały czas będą pod naszą opieką - dodała.