Wypił w sklepie litr wódki i nie zapłacił. 40-latek rozbrykał się na całego

i

Autor: KPP Bielsk Podlaski Wypił w sklepie litr wódki i nie zapłacił. 40-latek rozbrykał się na całego

Grozi mu 10 lat więzienia

Wypił w sklepie litr wódki i nie zapłacił. 40-latek rozbrykał się na całego

2023-03-24 8:22

40-letni mężczyzna wypił po kryjomu w sklepie litr wódki, po czym spokojnie wyszedł na zewnątrz. Amator alkoholu po tym zdarzeniu poczuł się wyjątkowo pewnie i po kilku dniach wrócił do sklepu ukraść kolejne butelki wódki. Tym razem poturbował kobietę, która chciała go zatrzymać. Wpadł pół godziny później, kiedy siedział przed innym sklepem. Grozi mu do 10 lat więzienia.

40-latek wszedł do jednego ze sklepów na terenie Brańska (pow. bielski) z niecnym zamiarem. Schował się między sklepowymi półkami i wypił łącznie ponad litr wódki. Mężczyzna za alkohol nie raczył zapłacić i miał szczęście, bo nikt niczego nie zauważył. Kradzież wyszła dopiero po przejrzeniu monitoringu. Zuchwały amator mocnych trunków popełnił kolejną głupotę, bo zjawił się w sklepie kilka dni później. Zabrał dwie butelki wódki, schował alkohol do kieszeni i wyszedł. - Wówczas pracownica ochrony próbowała zatrzymać złodzieja, ale ten wyzwał kobietę, wykręcił jej rękę i odepchnął, po czym uciekł - informuje oficer prasowy policji w Bielsku Podlaskim. Pomocny w ustaleniu wizerunku podejrzanego okazał się monitoring. Policjantka zaczęła szukać mężczyzny na ulicach Brańska. Niespełna pół godziny po zgłoszeniu policjantka zauważyła podejrzanego, który siedział przed innym sklepem.

40-latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Sonda
Widzisz, że dzieckiem opiekuje się pijany rodzic. Co robisz?
Pijany kierowca rozbił busa o radiowozów policyjny