Od niedzieli w całym regionie mamy intensywne opady śniegu. W niedzielę doszło do wielu wypadków.
W okolicach Białegostoku, niedaleko miejscowości Turczyn, samochód osobowy wpadł do rowu.
Czytaj także: Białystok: Leśna Dolina. Tragiczny pożar na ul. Armii Krajowej. Mężczyzna nie żyje
- Po opadach śniegu kierowca stracił panowanie i zjechał do przydrożnego rowu przewracając się na bok - informują strażacy z OSP Klepacze.
W niedzielę przed południem w miejscowości Przewalanka na DK 8 do rowu wpadł autobus rejsowy. Kilka godzin trwały utrudnienia w ruchu związane z wyciągnięciem auta na jezdnię.
Pięć samochodów zderzyło się na DK 8 w okolicy miejscowości Kopisk. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Czytaj także: Pada śnieg, jest ślisko na drogach, są śmiertelne ofiary wypadków
Do najtragiczniejszego wypadku doszło w niedzielę na DK 61 niedaleko miejscowości Świdry - Dobrzyce. Tam samochód osobowy zderzył się z TIR-em. W wypadku zginęły dwie osoby. To mężczyzna i kobieta w wieku ok 60 lat. Kierowca tira trafił do szpitala.
Śnieg ma przestać padać w Białymstoku w poniedziałek. Synoptycy przewidują, że kolejna porcja opadów śniegu nadejdzie nad nasz region w piątek.