W środę rano w Białymstoku doszło do wstrząsającego zdarzenia. Przed godz. 5 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał zgłoszenie o kobiecie, która chce skoczyć z okna bloku. Było to na jednym z białostockich osiedli.
- Na pomoc kobiecie natychmiast ruszyli mundurowi z białostockiej "patrolówki" - relacjonuje oficer prasowy policji.
Po przybyciu na miejsce zauważyli kobietę stojącą na oknie jednego z mieszkań na drugim piętrze. Mundurowi po wejściu do mieszkania wykorzystali chwilę nieuwagi młodej kobiety i zdjęli ją z okna. 24-latka bezpiecznie została przekazana załodze karetki pogotowia i trafiła pod opiekę lekarzy.
Czytaj także: Wypadek rowerzysty w centrum Białegostoku. Pieszy wtargnął na ścieżkę rowerową. 27-latek w szpitalu
Dzięki natychmiastowej reakcji dyżurnego i policjantów z "patrolówki" udało się zapobiec tragedii.