- Będziemy też na drogach prowadzących do miejsc letniego wypoczynku - informuje nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Kaskadowy pomiar prędkości polega na prowadzeniu kontroli na tej samej drodze, w tym samym czasie, ale w różnych miejscach przez patrole ustawione kolejno po sobie na często niezbyt długim odcinku drogi.
- Bezpieczna prędkość to taka, która zapewnia kierującemu całkowite panowanie nad pojazdem oraz dostosowana do natężenia ruchu, obowiązujących limitów prędkości, warunków atmosferycznych, stanu nawierzchni i własnych umiejętności - wyjaśniają policjanci. Czytaj: Michałowo. Wiśniami chciał opłacić mandat, wpadł z narkotykami [ZDJĘCIA]
W lipcu weszły w życie nowe przepisy z kodeksu drogowego. Do tej pory prawo jazdy tracił kierowca, który przekroczył dozwoloną prędkość na terenie zabudowanym o 50 km/h. Teraz przepis ten rozszerzono także o teren niezabudowany.
Czytaj też: Białystok. Policjanci zakażeni koronawirusem!
Do tej pory maksymalna prędkość w terenie zabudowanym była różnicowana na dzień i noc - do godz. 22 mogliśmy jeździć 50 km/h, a nocą już 60 km/h. Od lipca nastąpiła zmiana o także nocą maksymalną prędkość w obszarze zabudowanym wyniesie 50 km/h.