- Chwilę później zaczął zabierać z kasy pieniądze i zażądał wydania kolejnych. Po zabraniu łupu uciekł ze sklepu. Pokrzywdzona kobieta natychmiast powiadomiła policjantów, którzy od pierwszych chwil zaczęli ustalać tożsamość napastnika - informuje oficer prasowy KMP w Białymstoku. Filmik z napadu lotem błyskawicy rozprzestrzeniał się w mediach społecznościowych. Kilkanaście godzin później mundurowi zapukali do mieszkania, gdzie przebywał podejrzewany 30-latek. W mieszkaniu była też jego 25-letnia siostra, która okazała się być poszukiwana do odbycia kary 10 dni pozbawienia wolności za popełnione wykroczenia. W związku z tą sprawą zatrzymana została także przebywająca w mieszkaniu nastolatka.
Zobacz też: Na chodniku leżał zakrwawiony 36-latek. Dramat na białostockim osiedlu
- W domu, gdzie przebywał podejrzewany, policjanci znaleźli pieniądze i pojemnik z gazem pieprzowym. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a nastolatka do policyjnej izby dziecka. Zgodnie z kodeksem karnym za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - kontynuuje oficer prasowy.