Dramat rozegrał się w jednym z mieszkań wieżowca na osiedlu Antoniuk. W piątek rano policjanci otrzymali zgłoszenie, że na osiedlu leży martwy pies. Jeszcze tego samego dnia udało się ustalić jego właścicielkę. Jej relacja budzi grozę. Jak oświadczyła policjantom, do śmierci czworonoga przyczynił się jej konkubent.
- Tłumaczyła śledczym, że konkubent przygotowywał dzień wcześniej kolację, kiedy pies nagle wskoczył na stół kuchenny - informuje oficer prasowy policji w Białymstoku. - To zirytowało nietrzeźwego mężczyznę, który chwilę później wyrzucił psa przez okno z 8 piętra.
Para została zatrzymana i usłyszała już zarzuty zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Czytaj też: Jak on tam wlazł?! Kot utknął w RURZE. Strażacy znaleźli skuteczny sposób, aby go uwolnić [ZDJĘCIA]