AKTUALIZACJA
Aukcja jest już nieaktualna. Torba osiągnęła zawrotną cenę ponad 700 tysięcy złotych. Około godziny 21:00 licytację zakończył sam autor, gdy kwota zaczęła zbliżać się do miliona.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY
Niby zwykła torba, a potrafi namieszać! Allegrowicz, który wystawił ją na aukcji wykazał się bardzo dużym poczuciem humoru. W opisie przekonuje, że torba jest unikatowa, a jej rocznik to 2017. Przedmiot osiągnął już zawrotną cenę ponad 10 tysięcy złotych, a do końca licytacji zostały jeszcze 4 dni.
- Jestem jej pierwszym właścicielem, torba użytkowana głównie przez żonę przy wyjazdach na zakupy. Jak na swój wiek torba jest bardzo zadbana, czysta, posiada jedynie kilka drobnych rys i odkształceń. Obecnie nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Zakupiona w polskim sklepie. Wiek udokumentowany paragonem. Stan techniczny regularnie sprawdzany przez żonę, torba posiada aktualny przegląd "na oko" pod kątem ewentualnych usterek - czytamy w opisie aukcji.
Co ciekawe, lokalizacja torby to... Białystok, a dostawa jest darmowa.
>>> Te osoby z Podlasia notorycznie uchylają się od płacenia alimentów! Widzieliście je? [ZDJĘCIA]
Mężczyzna, który ją wystawił na początku przekonuje, że zbiera na wiklinowy kosz:
- Sprzedaję by zrealizować swoje marzenie o wiklinowym koszu na zakupy. Nowemu nabywcy torba na pewno odwdzięczy się długą, bezproblemową i tanią eksploatacją. Zapraszam do licytacji! - pisze allegrowicz.
Jednak pod koniec ogłoszenia możemy przeczytać o zbiórce na pierwszy samochód.
To jak, będziecie licytować w tej nietypowej aukcji?
>>> Stan powietrza w Białymstoku. Nad ranem jakość powietrza była fatalna [INFORMATOR]