Sytuacja miała miejsce w jednym ze sklepów w Bielsku Podlaskim, który oferuje elektronarzędzia i materiały budowlane. Na początku sierpnia doszło tam do kradzieży, którą zarejestrował monitoring.
- Podczas analizy nagrania okazało się, że kradzieży dokonała młoda kobieta, która przyszła do sklepu z wózkiem i małym dzieckiem - informuje oficer prasowy KPP w Bielsku Podlaskim. - To właśnie do dziecięcego wózka kobieta schowała skradziony towar - między innymi nitownicę pneumatyczną czy palnik gazowy.
Łączna wartość skradzionego towaru została wyceniona na ponad 800 złotych. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze ustalili tożsamość podejrzanej. Okazała się nią 24-letnia mieszkanka Bielska Podlaskiego. Mundurowi odzyskali również skradzione przedmioty. Za kradzież cudzej rzeczy w kodeksie karnym przewidziana jest kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj też: Bielsk Podlaski. Złodziej na wózku inwalidzkim ukradł pieniądze na chore dzieci!