Historia ku przestrodze

Bielsk Podlaski. 3,5-letni Krystianek nie żyje. Pijana mama pędziła 140 km/h. Doszło do tragedii

2023-12-27 9:58

Przed Sądem Rejonowym w Bielsku Podlaskim stanie kobieta oskarżona o spowodowanie wypadku, w którym zginęło jej 3,5-letnie dziecko, a kierowca innego samochodu został poważnie ranny. Kobieta kierowała lexusem będąc pod wpływem alkoholu. Grozi jej 12 lat więzienia, ale najgorszą karą jest śmierć własnego dziecka.

Niech ta tragiczna historia będzie przestrogą dla każdego, komu przyjdzie do głowy wsiąść za kierownicę auta pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Do tego potwornego wypadku doszło 1 lutego 2023 roku, na DK 19 między Bielskiem Podlaskim a Siemiatyczami. W okolicach miejscowości Dziecinne (woj. podlaskie) zderzyły się ze sobą 3 auta. Zginął 3,5-letni Krystian, który podóżował z matką. Jechali lexusem. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca lexusem z nieznanych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyła się z citroenem oraz chryslerem - informowali wówczas policjanci. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, by uwolnić zakleszczonego w pojeździe kierowcę dostawczaka. Mężczyzna został ciężko ranny.

Kobieta została oskarżona o spowodowanie, w stanie nietrzeźwości, wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz ze skutkiem w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - poinformował w środę szef Prokuratury Rejonowej w Bielsku Podlaskim Adam Naumczuk.

Jak powiedział, z ustaleń śledztwa wynika, że kierująca lexusem w sposób umyślny naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym: wsiadła za kierownicę po pijanemu (miała we krwi ponad 2 promile alkoholu), jechała z nadmierną prędkością (biegły ocenił, że było to co najmniej 140 km/h) i doprowadziła do wypadku.

Oskarżonej, która przyznała się do zarzutów, grozi do 12 lat więzienia. W pierwszych trzech miesiącach śledztwa był wobec niej stosowany areszt tymczasowy. Termin rozpoznania sprawy nie został jeszcze wyznaczony. 3,5-letni Krystianek został pochowany na cmentarzu w Boćkach. Odwiedziliśmy grób niedługo po pogrzebie. Na jednym z wieńców mogliśmy przeczytać: "Kochanemu synkowi. Mama i tata".

Grób Krystianka utonął w białych kwiatach. Chłopiec zginął w wypadku na DK 19
Listen on Spreaker.