Bielsk Podlaski. Awantura na klatce schodowej. Przyjechała policja

Działo się to w miniony wtorek przed godziną 22. Dyżurny policji w Bielsku Podlaskim (czytaj: Bielsk Podlaski. Złodziej na wózku inwalidzkim ukradł pieniądze na chore dzieci) otrzymał zgłoszenie o zakłóceniu porządku na klatce schodowej jednego z bloków w mieście.

- Z relacji zgłaszających mieszkańców jednego z bloków wynikało, że mężczyzna ten dobija się do drzwi mieszkania i krzyczy na klatce schodowej - informuje oficer prasowy policji.

Policjanci pojechali na miejsce, gdzie zastali awanturującego się tam 34-latka. Mężczyzna tłumaczył, że wyszedł do sklepu po piwo i teraz dobija się do mieszkania kolegi, u którego tymczasowo mieszka.

Czytaj też: Koronawirus: Twierdza Sejny. Zaraza omija tylko JEDEN powiat w woj. podlaskim

- W trakcie sprawdzenia mundurowi ustalili, że bielszczanin jest poszukiwany przez inną jednostkę policji za przywłaszczenie samochodu - informuje oficer prasowy. - 34-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Mężczyzna dodatkowo został ukarany mandatowo za popełnione wykroczenia, w tym za złamanie zakazu przemieszczania się.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!