Gdy do pracy można przyprowadzać zwierzęta

Poznaj opinie współpracowników

Odpowiadając na oferty pracy dostępne np. w serwisie internetowym Pracuj.pl być może zastanawiasz się, kto obejmie opieką Twojego ukochanego psa lub kota w ciągu dnia, gdy pochłoną Cię obowiązki służbowe. Coraz częściej pracodawcy zachęcają swoich pracowników, by swoich czworonożnych podopiecznych zabierali ze sobą do biura. To ich sposób na to, by praca zyskała na atrakcyjności.

Nawet jeśli pracodawca dopuszcza obecność zwierząt w miejscu zatrudnienia, warto poruszyć ten temat ze współpracownikami. Zwłaszcza, gdy Twój pupil będzie jedynym czworonogiem w firmie. Może bowiem okazać się, że kolega pracujący przy biurku obok jest alergikiem nie tolerującym zwierząt ze względów zdrowotnych, a koleżanka z zespołu odczuwa paniczny lęk przed psami.

Dobre relacje ze współpracownikami traktuj jako priorytet. Od nich w dużej mierze zależeć będzie nastrój towarzyszący Ci w pracy każdego dnia. Nie każdy z nich musi być zwierzolubem tolerującym np. sierść fruwającą w swoim otoczeniu. W takim przypadku spróbuj porozmawiać i poszukać kompromisu, jakim okaże się jeden dzień w tygodniu, w którym sceptycznie nastawiony do zwierząt współpracownik przymknie oko na Twojego pupila obecnego w biurze. To zawsze daje nadzieję, że czworonóg podbije jego serce i zacznie częściej pojawiać się z Tobą w pracy.

i

Weź pod uwagę charakter i potrzeby psa

Nawet jeśli obecność zwierząt w Twoim biurze jest powszechną praktyką, nie staraj się wpisać w ten trend za wszelką cenę. Kieruj się dobrem swojego pupila. Nieufny pies lub kot stroniący od obcych ludzi nie będzie czuł się dobrze w miejscu, przez które każdego dnia przewija więc wiele osób.

Nie baz znaczenia jest też to, jak wychowany został pupil. Aktywny pies szukający bez przerwy nowych wrażeń i dopominający się atencji za wszelką cenę, będzie rozpraszał współpracowników i wprowadzi chaos. Zupełnie inaczej odebrany zostanie pupil, który znajdzie dla siebie miejsce pod biurkiem opiekuna.

Artykuł Sponsorowany