Chociaż na ulicach Białegostoku kwestowało o niemal 40 wolontariuszy mniej niż w 2016 roku - to ubiegłoroczny rekord został pobity aż o 130 tysięcy złotych.
Tak dobrego wyniku nie spodziewali się nawet sami organizatorzy - mówiła w rozmowie z Pawłem Jakubowskim, reporterem Radia ESKA, Magda Łapińska, koordynatorka do spraw wolontariuszy.
Uzbierane pieniądze pochodzą z aukcji, puszek oraz imprez towarzyszących - między innymi specjalnego pociągu, który w tym roku pojechał z Czeremchy do Cisówki. Z samych aukcji białostocki sztab uzyskał ponad 20 tysięcy złotych. Za największą kwotę - pięć tysięcy wylicytowano przyczepę campingową, za cztery - rower PB Techno-Cruzer.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała po raz 25. Pieniądze ze zbiórki zostaną przeznaczone na ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom.