Czy istnieje owad, który bardziej uprzykrza ludziom życie niż komary? Te małe stworzenia gryzą, nie dają spać i skutecznie dbają o to, aby żaden grill lub ognisko nie trwały zbyt długo. W Białymstoku w ostatnim czasie pojawia się ich coraz więcej komarów, radny Henryk Dębowski pisze wręcz o pladze. Przewodniczący PiS w radzie miasta złożył więc interpelację do prezydenta Truskolaskiego, aby ten rozważył zamontowanie w naszym mieście specjalnych wież i budek dla jerzyków.
- Jerzyki to bardzo pracowite i pożyteczne ptaki, które potrafią upolować nawet do 20 tys. komarów, much i meszek dziennie - tłumaczy Dębowski.
Czytaj także: Kładka to za mało. Radny Masztalerz chce, aby BKM utworzył nowe połączenie autobusowe
Henryk Dębowski dodaje, że takich domków dla ptaków powinno powstać w naszym mieście jak najwięcej.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy problem z komarami w Białymstoku jest na tyle poważny, że warto "zainwestować" w jerzyki? Piszcie pod postem na naszym fanpage'u ESKA INFO Białystok.
Wcześniejsze interpelacje Henryka Dębowskiego:
Rowery elektryczne w systemie BiKeR?
Białostocka Komunikacja Miejska za darmo dla bezrobotnych?
Letni park rozrywki w Białymstoku? Taką propozycję ma radny PiS