Zaczęło się od tego, że funkcjonariusze z podlaskiej KAS ustalili, że na posesji w jednej z miejscowości w gminie Juchnowiec Kościelny jest magazynowany i rozlewany nielegalny alkohol. W domu oraz garażu znaleziono pojemniki i butelki zawierające łącznie 2305 litrów nielegalnego alkoholu o mocy około 40 procent. - W kontrolowanych pomieszczeniach funkcjonariusze znaleźli również kilkadziesiąt rodzajów aromatów spożywczych i syropów wykorzystywanych do zabarwiania bimbru. Były tam także etykiety, zakrętki oraz puste szklane i plastikowe butelki przygotowane do konfekcjonowania i dalszej dystrybucji alkoholu - informuje podkom. Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS.
Gdyby ten alkohol trafił do sprzedaży, budżet państwa straciłby ponad 70 tys. zł. - Trzej obecni na miejscu mężczyźni usłyszeli zarzuty rozlewania i przechowywania nielegalnego alkoholu. Sprawę prowadzi Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku - dodaje podkom. Czarnecki. Próbki przejętego alkoholu trafią do badań w Laboratorium Celnym w Białymstoku.