Podlaska KAS w ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku ustaliła, że w Polsce działa zorganizowana grupa przestępcza, która sprowadza z Azji towary po zaniżonych wartościach.
- Przestępcy wykorzystywali do tego celu m.in. sfałszowane faktury i fikcyjne podmioty gospodarcze (tzw. słupy) - wyjaśnia st. asp. Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS. - Według śledczych w wyniku działalności grupy Skarb Państwa stracił co najmniej 150 mln zł z tytułu niezapłaconego cła i podatków.
Do rozbicia grupy przestępczej doszło pod koniec sierpnia. Wówczas 130 funkcjonariuszy i pracowników z podlaskiej, mazowieckiej i dolnośląskiej KAS oraz z Ministerstwa Finansów weszło jednocześnie do 17 miejsc zamieszkania oraz siedzib firm i zatrzymało 10 członków grupy.
KAS zabezpieczyła dokumenty, elektroniczne nośniki danych i telefony, wykorzystywane w przestępczej działalności. Śledczy zabezpieczyli również 1,5 mln zł w gotówce, biżuterię, zegarki i złoto inwestycyjne o wartości blisko 1 mln zł. Znaleźli także broń, narkotyki i nielegalny alkohol.
Zatrzymani usłyszeli w Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i fałszowania faktur (tzw. zbrodnia fakturowa). Podejrzanym grożą kary pozbawienia wolności nawet do 25 lat. Wszystkich 10 członków grupy aresztowano na 3 miesiące. Sprawa jest rozwojowa. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Czytaj też: Nalot funkcjonariuszy KAS na lokal w Podlaskiem. System selekcji klientów i monitoring