W sobotę (28 stycznia) w ręce policjantów wpadł 36-latek, który nie opłacił 1500 złotych grzywny za popełnione wcześniej wykroczenie. Groziło mu 30 dni aresztu, ale po opłaceniu zaległości został zwolniony. W niedzielę wpadło kolejnych czworo poszukiwanych. Jako pierwsza została zatrzymana 40-letnia kobieta. - Policjanci z prewencji w Białymstoku zauważyli śpiące osoby w samochodzie. Okazało się, że kobieta poszukiwana jest przez Prokuraturę Rejonową w Krakowie celem ustalenia miejsca zamieszkania - informuje oficer prasowy. Godzinę później w ręce policjantów z Piątnicy wpadł 30-latek. Mężczyzna nie opłacił grzywny za popełnione wykroczenie, dlatego najbliższe 15 dni spędzi za kratami.
Tuż przed 18 został zatrzymany kolejny poszukiwany. - Wpadł, ponieważ pił piwo w miejscu publicznym. 39-latek za niestosowanie się do orzeczonych środków prawnych trafił do aresztu, gdzie spędzi 3 miesiące. Pięć minut później policjanci ze Śniadowa zatrzymali 53-latka. Mężczyzna również nie opłacił grzywny w wysokości 2000 złotych i groziło mu 100 dni pozbawienia wolności. Jednak po uregulowaniu zaległości został zwolniony - kontynuuje oficer prasowy KMP w Łomży. Ostatni z poszukiwanych wpadł w poniedziałek. 19-latek poszukiwany był za kradzież. Trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 2 lata i 3 miesiące.