Do tej niecodziennej sytuacji doszło we wtorek (5.07) około godz. 9. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na Starym Rynku w Łomży kobieta rzuca krzesłami w jednej z restauracji. Zgłaszająca widziała całe zajście z okna swojego mieszkania, mundurowym podała też rysopis kobiety. Kilka minut później policjanci zatrzymali 33-latka. Ustalono, ze kobieta przechodząc obok lokalu, nagle zaczęła rzucać krzesłami, które stały na zewnątrz restauracji. - Połamane elementy wyrzucała na remontowany tuż obok plac. Właściciel lokalu oszacował straty na ponad 600 złotych. Mieszkanka Łomży została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu - informuje oficer prasowy KMP w Łomży. W środę po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut zniszczenia mienia. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Łomża. Rozbierał kobietę w parku. Sąd go wypuścił. Pogrążyła go kiełbasa, piwo i sok