Autor: Paweł Jakubowski Zadłużenie Marcin Sawicki

Kocham Białystok liczy zadłuzenie miasta. Zdaniem ugrupowania jest za wysokie [AUDIO]

Paweł Jakubowski

2018-07-12 14:39

Działacze po raz drugi w ciągu ostatniego miesiąca zorganizowali konferencje, na której bili na alarm w sprawie finansów Białegostoku.

Najnowsze z działu

Dla kogo dodatkowe pieniądze?

Pieniądze z ZUS jako dodatek do emerytury lub renty. Trzeba spełnić jeden warunek. Kluczowy jest wiek

Ciekawe miejsca w Polsce

Królewskie uzdrowisko na Podlasiu. Zjeżdżają się tam kuracjusze z całego kraju

Życzenia imieninowe

Imieniny Katarzyny. Życzenia tradycyjne, zabawne, oryginalne, piękne teksty dla Kasi na 25 listopada

Nie żyje przedsiębiorca

Krzysztof Pakuła nie żyje. Założyciel Grupy Chorten miał 68 lat

SPRAWDŹ SIĘ

Wielki quiz wiedzy o zimie. Komplet punktów zdobędą tylko najlepsi. Nie jest łatwo!

Polecany artykuł:

300 plus: Kiedy możemy NIE dostać pieniędzy?

Liderzy Kocham Białystok wyliczają, że zadłużenie miasta jest za wysokie i wynosi obecnie prawie 900 mln złotych. Według działaczy przekracza 62% zadłużenie i powinno być powodem do niepokoju.

Nie ma żadnych obaw, ciężko komentować wyliczenia mające mało wspólnego z rzeczywistością, mówi rzecznik prezydenta Białegostoku Urszula Mirończuk i dodaje, że budżet Białegostoku jest oceniany przez wiele instytucji od Regionalnej Izby Obrachunkowej zaczynając po agencje ratingowe kończąc. I wszystkie oceny są pozytywne.

Marcin Sawicki kandydat na prezydenta Białegostoku twierdzi, że zadłużenie miasta zostało zakamuflowane w spółkach miejskich

Z kolei z przeprowadzonego raportu niezależnej agencji ratingowej Fitch wynika, że zadłużenie Białegostoku pozostaje umiarkowane i jest niższe niż w innych miastach grupy porównawczej. Według raportu Białystok to miasto o stabilnej sytuacji finansowej.

>>> Białystok New Pop Festival. Kto i o której wystąpi? [HARMONOGRAM]

>>> Kolejna leśna bimbrownia zlikwidowana [AUDIO]