Zaangażowanie i dobre serce Krysi zachwyciły całą Polskę. Siedmiolatka usiadła na chodniku pod jednym z białostockich supermarketów i zaczęła sprzedawać swoje rysunki, aby uzbierać trochę pieniędzy i wspomóc koleżankę w walce z podstępną chorobą. Zdjęcie, które widzicie na górze, wykonał dziennikarz Super Expressu, który jako pierwszy opisał tę historię.
– Nic o tym nie wiedzieliśmy, Krysia sama to wymyśliła. To dla nas ogromne, bardzo pozytywne zaskoczenie – powiedział dziennikarzowi SE.pl dumny ojciec dziewczynki.
Krysia oraz Olgą uczą się w Szkole Podstawowej nr 24 w Białymstoku.
- Wzięła swoje rysunki, usiadła pod sklepem i sprzedała je, po to, żeby pieniądze przekazać Oli. Rysunki sprzedawała po 2 złote. Uzbieraną kwotę przekazała nam na poniedziałkowym festynie w SP 24 w żółtej kopercie - napisali w internecie rodzice chorej Olgi.
Dziewięcioletnia Olga z Białegostoku cierpi na genetyczną i nieuleczalną chorobę Recklinghausena. W jej głowie urósł guz, który oślepił jej lewe oko. Lekarzom udało się usunąć część nowotworu z mózgu, to ten wciąż jest wielki niczym kurze jajo.
Losy Olgi można śledzić tutaj: Olga - Lawendowa Dziewczynka. Na zdjęciu po lewej siedzi Krysia, a po prawej Olga:
Dziewczynka potrzebuje stałej i kosztownej opieki. Olga wymaga wielospecjalistycznej opieki: onkologicznej, neurologicznej, neurochirurgicznej, endokrynologicznej, nefrologicznej i okulistycznej. Jest pacjentką poradni wad postawy (potrzebuje rehabilitacji), metabolicznej i alergologicznej. Korzysta z opieki psychoterapeuty. Dziewczynka leczy się w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie i DSK w Białymstoku.
Każdy może pomóc małej Oldze. Można wpłacać pieniądze na konto Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą”: 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994 z dopiskiem „34279 TELESZEWSKA OLGA – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia”.