Ten obywatelski projekt ustawy zapowiedziała pod koniec września Koalicja Obywatelska. Chodzi o możliwość refundacji procedury pozaustrojowego zapłodnienia metodą in vitro. Informowano wtedy, że Ministerstwo Zdrowia miałoby rocznie na ten cel przeznaczać 500 mln zł. W środę w Białymstoku zorganizowano konferencję prasową z udziałem m.in. prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, działającą w komitecie inicjatywy ustawodawczej ws. in vitro Małgorzatą Rozenek-Majdan i posłanka KO Agnieszką Pomaską. Zbiórka podpisów poparcia dla inicjatywy ustawodawczej ma być prowadzona w całym kraju. Posłanka PO podkreśliła, że projekt obywatelski ma kilka wymiarów. - Po pierwsze chcemy dać każdemu dostęp do in vitro - nie każdego na to stać, dla wielu rodzin to są ogromne pieniądze i to są koszty po prostu nie do przezwyciężenia - ale też chcemy tym projektem pokazać - i takie też jest hasło naszej kampanii, że in vitro to życie - mówiła Pomaska.
Białystok kolebką in vitro
Prezydent Białegostoku stwierdził, że miasto to "jest tak naprawdę kolebką in vitro" - nawiązał do tego, że przed lat właśnie w Białymstoku - 12 listopada 1987 r. - urodziło się pierwsze w Polsce dziecko dzięki zapłodnieniu pozaustrojowemu. Doprowadził do tego zespół specjalistów z ówczesnej Akademii Medycznej pod kierunkiem prof. Mariana Szamatowicza.
Truskolaski mówił, że obecnie nie ma w Białymstoku żadnego programu in vitro i nie ma też obecnie większości w radzie miasta, aby przyjąć taki program, ale jest projekt pilotażowego programu miejskiego, który był poddany głosowaniu w ramach budżetu obywatelskiego Białegostoku na 2023 r. Głosowanie jest zakończone, ale nie ogłoszono jeszcze jego wyników, trwa liczenie głosów. - To jest taki papierek lakmusowy, czy ten program poprą białostoczanie czy nie - mówił prezydent Białegostoku.
Małgorzata Rozenek-Majdan o refundacji in-vitro
Prezenterka telewizyjna Małgorzata Rozenek-Majdan powiedziała, że istotne jest, by mówić o tym, jak ważne jest przywrócenie dofinansowania, refundacji leczenia metodą in-vitro na poziomie krajowym. - Dlatego, że my mamy bardzo wybitne ośrodki medyczne, mamy świetnych lekarzy, skuteczność tej metody w Polsce jest na wysokim poziomie porównując to do innych krajów Europy i nie tylko, i jedyne czego nam brakuje, to tego finansowania dla polskich rodzin, które było i które zostało (...) zabrane - powiedziała Rozenek-Majdan, a - dodała - to wsparcie potrzebującym się "po prostu należy".