Zdarzyło się to w poniedziałek, na terenie gminy Suchowola (woj. podlaskie). Policjanci około godziny 16.30 otrzymali informację o pożarze. W akcji gaśniczej uczestniczyli m.in. strażacy z OSP Suchowola, którzy udostępnili nam zdjęcia z akcji gaśniczej.
- Po dojechaniu na miejsce zdarzenia okazało się, że na skraju lasu i łąki pali się hałda kilkudziesięciu bel - informują strażacy OSP Suchowola. - Na szczęście w pobliżu nie było żadnych zabudowań, którym żywioł mógłby zagrażać. Akcja była trudna ze względu na znaczną wysokość stosu objętego płomieniami. Zawsze w przypadku takiego rodzaju pożarów działania są długie ze względu na konieczność dokładnego przelania wodą palących się bel.
Policjanci ustalili prawdopodobnego sprawcę podpalenia. Udało się go złapać już po niespełna trzech godzinach od zdarzenia. Policjanci weszli do domu około 50-letniego mężczyzny.
Czytaj także: Podlaskie. Pożar domu. Strażacy wynieśli nieprzytomnego mężczyznę [ZDJĘCIA]
- Z reakcji 50-latka wynikało, że nie spodziewał się takiego zakończenia dnia - informuje oficer prasowy policji w Sokółce.
Właściciel bel słomy oszacował straty na 3 500 złotych. Podejrzany usłyszał już zarzut, a jego dalszym losem zajmie się sąd. Zgodnie z Kodeksem Karnym, za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.